Kiedy moda spotyka morze, powstaje coś więcej niż jacht – powstaje dzieło sztuki użytkowej. W maju 2025 roku świat ujrzał pierwszy superjacht sygnowany nazwiskiem Giorgio Armaniego – jacht Armani Admiral 72m, znany również jako Project Metamorphosis. To majestatyczne połączenie włoskiej elegancji, inżynieryjnej precyzji i wizji luksusu na otwartych wodach.
Zaprezentowany w Marina di Carrara, a debiutujący oficjalnie podczas Monaco Yacht Show 2025, ten megajacht to nie tylko nowy rozdział w historii The Italian Sea Group, ale i symbol ambicji Armaniego, który udowadnia, że jego estetyczna filozofia nie zna granic – nawet tych morskich.
Luksus, który płynie z duszą
Projekt powstał we współpracy z włoską stocznią The Italian Sea Group, działającą pod marką Admiral, oraz z designerskim studiem Centro Stile TISG. Wnętrza – jak można się spodziewać – wykończyła marka Armani/Casa, tworząc przestrzeń równie ekskluzywną, co jego apartamenty w Mediolanie.
Wyrafinowany styl jachtu inspirowany jest minimalistyczną geometrią i estetyką okrętów wojskowych, co daje mu mocny, ale subtelny charakter. To nie tylko pływająca willa, ale też techniczna bestia, zdolna do oceanicznych rejsów w klasie lodowej.
Najważniejsze cechy i parametry techniczne. Jacht Admiral Armani w szczegółach
- Długość całkowita: 72 metry
- Zasięg: 6 000 mil morskich (idealny na transoceaniczne rejsy)
- Wyporność: 2 000 GT (ton rejestrowych brutto – świadczy o ogromnej przestrzeni użytkowej)
- Klasa lodowa kadłuba – pozwala na żeglugę w trudnych warunkach północnych
- Liczba kabin: 6 luksusowych apartamentów na głównym pokładzie
- Powierzchnia wnętrz: ok. 180 m² strefy wypoczynkowej
- Pokład helikopterowy: tak – na jednym z górnych „zawieszonych tarasów”
- Przeszklone przestrzenie panoramiczne – od podłogi do sufitu
- Materiały wykończeniowe: marmur Black Marquinia, Calacatta Gold, orzech Canaletto, wysokogatunkowe tkaniny i lustra
- Silniki i zasilanie: ukryte dane, ale przy tej klasie można zakładać cichy napęd diesla z zaawansowanymi systemami stabilizacji
Zawieszony między morzem a niebem – jacht Armani Admiral zachwyca
Górne pokłady jachtu to przestrzenie, które zdają się unosić nad linią wody – z tego względu określane są jako „zawieszone tarasy”. Znajdziemy tam otwarte salony, strefy relaksu oraz lądowisko dla helikoptera. Całość tworzy wrażenie luksusowego loftu dryfującego po oceanie – z niebem jako sufitem.



Wnętrza nie przytłaczają – są subtelne i harmonijne. Zastosowanie naturalnych materiałów, miękkich linii oraz światła odbitego od morza sprawia, że każdy poranek na pokładzie to uczta zmysłów, a każda noc – wyciszenie w dźwiękach fal. Jacht Armani Admiral to esencja luksusu.
Moda na wodzie – nowy rozdział Armaniego
Projekt Armani 72m nie powstał w oderwaniu od strategii marki. Giorgio Armani już od kilku sezonów poszerza swoje imperium – od hotelarstwa, przez nieruchomości, aż po jachtowy styl życia. Sam projektant nie kryje emocji:
„Morze i design to dwie z moich największych pasji. Dzięki tej współpracy przeniosłem swoją wizję aranżacji i dekoracji do świata jachtingu. Na pokładzie, podobnie jak w modzie, estetyka i funkcjonalność łączą się w naturalny i elegancki styl.”
Warto dodać, że Armani jest również sponsorem Giorgio Armani Superyacht Regatta, prestiżowej regaty w Porto Cervo na Sardynii, otwierającej sezon na Morzu Śródziemnym.
Jacht nie dla każdego – i o to chodzi
Z ceną szacowaną na 105 milionów euro i limitem produkcyjnym wynoszącym zaledwie dwa egzemplarze, Admiral 72m to propozycja dla najbardziej wymagających kolekcjonerów luksusu. Ludzi, którzy nie szukają jachtu, lecz manifestu stylu.
Podsumowanie: Gdzie kończy się moda, zaczyna się styl życia
Jacht Armani Admiral to coś więcej niż pływająca jednostka – to wizja. Połączenie morskiej siły i modowej finezji. To projekt, który – podobnie jak dobrze skrojony garnitur – nigdy nie wyjdzie z mody.