W pierwszym półroczu 2025 roku rynek sztuki współczesnej osiągnął imponujące tempo wzrostu, udowadniając, że lokowanie kapitału w dzieła współczesnych twórców nie tylko zapewnia prestiż, ale coraz częściej oferuje realne i spektakularne zyski. Prace takich artystów jak Basquiat, Kusama, Banksy czy Nara przyciągnęły uwagę kolekcjonerów i inwestorów z całego świata. Przedstawiamy raport 2025: sztuka współczesna jako inwestycja.
Sztuka współczesna jako inwestycja – raport 2025: Rekordy na aukcjach Christie’s i Sotheby’s
Aukcje Christie’s i Sotheby’s w Londynie i Nowym Jorku w pierwszym kwartale 2025 roku przyniosły nie tylko ogromne emocje, ale i przełomowe wyniki. Na aukcji „20th/21st Century Evening Sale” w Christie’s dzieło Banksy’ego „Crude Oil (Vettriano)” osiągnęło cenę 4,3 mln funtów. Natomiast ikoniczny obraz Yoshitomo Nary „Cosmic Eyes (in the Milky Lake)” osiągnął cenę 9 mln funtów.
W Sotheby’s błyszczał Jean-Michel Basquiat,. Jego obraz „Wojownik” znalazł nabywcę za 5,58 mln funtów. Zaskoczeniem okazała się praca Glenna Browna „The Tragic Conversation of Salvador Dali”, sprzedana za ponad 5,1 mln funtów – ponad trzykrotnie bijąc dotychczasowy rekord artysty.
Sukcesy te potwierdzają, że rynek dzieł współczesnych znajduje się w fazie intensywnego wzrostu. Dlatego zainteresowanie kolekcjonerów nie słabnie, mimo globalnej niestabilności ekonomicznej.
Tamara Łempicka, Bacon i rzeźba jako alternatywa
Rok 2025 przyniósł także odrodzenie zainteresowania twórczością Tamary Łempickiej. Jej „Portret doktora Boucarda” z 1928 roku sprzedano w Christie’s za 6,63 mln funtów, co przekroczyło estymacje i przypomniało o ponadczasowym uroku art déco. Kolejny raz sztuka współczesna jako inwestycja sprawdziła się fantastycznie.
Wśród rzeźb również zauważono dynamiczny wzrost. Specjalici dostrzegają to zarówno na rynku dawnej sztuki (jak brązowa „Śpiąca Nimfa” Giambologny za 6 mln dolarów), jak i współczesnych realizacji. Natomiast te coraz częściej pojawiają się w prestiżowych kolekcjach prywatnych i korporacyjnych.
Francis Bacon nie pozostaje w tyle – jego „Studium do autoportretu” z 1980 roku osiągnęło cenę zbliżoną do 5,5 mln funtów, potwierdzając trwałość zainteresowania wielkimi nazwiskami XX wieku.
Sztuka współczesna jako inwestycja – raport 2025: Polska na globalnej mapie rynku sztuki
Polski rynek sztuki również przyciąga coraz większą uwagę. Na aukcjach DESA Unicum w 2024 i na początku 2025 roku padły rekordy. „Zatopione miasto II” Andrzeja Wróblewskiego osiągnęło najwyższą jak dotąd cenę za dzieło artysty. Natomiast prace Romana Opałki z jego słynnego cyklu liczbowego przekroczyły pułap 4 mln złotych.
Do grona najdroższych dzieł sprzedanych w kraju dołączyły też „Autoportret z czaszką” Jacka Malczewskiego (4,2 mln zł) oraz dzieło Maurycego Gottlieba z XIX wieku.

Te transakcje pokazują, że Polska staje się nie tylko regionalnym, ale też europejskim centrum handlu dziełami sztuki. Dlatego inwestorzy coraz częściej dostrzegają potencjał lokalnych klasyków.
Sztuka współczesna jako inwestycja – raport 2025: Stabilność czy dynamika?
Dla inwestora wybór między sztuką dawną a współczesną pozostaje kwestią strategii i profilu ryzyka. Sztuka dawna – jak dzieła Picassa, Giambologny czy Malczewskiego – to gwarancja prestiżu, stabilności i mniejszej zmienności rynku.
Z kolei sztuka współczesna, choć bardziej ryzykowna, oferuje wysoki potencjał zwrotu. Potwierdzają to spektakularne wzrosty wartości prac Basquiata, Kusamy, Hirsta czy Glenna Browna.
Warto również zauważyć rosnącą popularność rzeźby współczesnej jako formy alternatywnej inwestycji. Głównie dzięki unikalności, trwałości materiałów i możliwości ekspozycji w przestrzeniach publicznych.
Sztuka współczesna jako inwestycja – raport 2025: Dywersyfikacja jako klucz do sukcesu
Eksperci jednogłośnie podkreślają: skuteczna strategia inwestycyjna w 2025 roku opiera się na dywersyfikacji portfela sztuki. Łączenie dzieł klasycznych z nowoczesnymi, malarstwa z rzeźbą, a także inwestowanie zarówno lokalnie, jak i globalnie – pozwala zminimalizować ryzyko i maksymalizować potencjalne zyski.
Dzięki niskiej korelacji rynku sztuki z tradycyjnymi instrumentami finansowymi, inwestowanie w sztukę współczesną staje się również skutecznym zabezpieczeniem przed inflacją i niestabilnością rynków kapitałowych.
Podsumowanie – sztuka współczesna jako inwestycja, raport 2025
- Najdroższym dziełem półrocza pozostał obraz Picassa „Femme à la montre”, sprzedany za 139,4 mln dolarów.
- Basquiat, Kusama, Hirst, Banksy i Nara to niekwestionowane gwiazdy rynku współczesnego w 2025 roku.
- Polski rynek notuje dynamiczny wzrost – szczególnie dla Opałki, Wróblewskiego i Malczewskiego.
- Rzeźba współczesna rośnie jako trend inwestycyjny – alternatywa z dużym potencjałem wzrostu.
- Inwestorzy powinni łączyć sztukę dawną i współczesną, budując zrównoważony portfel o wysokim potencjale wzrostu.