Może zacznijmy od tego, że fraza „nowy prywatny ośrodek onkologiczny w Londynie” brzmi trochę jak wyszukiwanie w Google, prawda? Ktoś w Polsce panikuje po diagnozie, wpisuje te słowa i trafia na Cleveland Clinic London. Problem w tym, że to określenie jest… no cóż, niepełne. Szpital faktycznie jest nowy, prywatny i leczy nowotwory – ale mówienie o nim jak o wyspecjalizowanym centrum onkologii to tak, jakby nazwać supermarket „sklepem z chlebem”. Owszem, chleb tam jest, ale przecież sprzedają też wszystko inne.
Cleveland Clinic w Londynie – dlaczego budzi tyle emocji?

Cleveland Clinic to marka z Ohio, która od lat utrzymuje pozycję w czołówce światowych szpitali. Ich model – to co Amerykanie nazywają „group practice” – opiera się na zespołach specjalistów pracujących razem, a nie na systemie prywatnych gabinetów. Ekspansja zaczęła się wcześniej: Cleveland Clinic Abu Dhabi w 2015, później Kanada. Londyn był naturalnym krokiem – rynek brytyjski, zwłaszcza prywatny, przyciąga pacjentów z całego świata.
Oto jak to wyglądało chronologicznie:
| Data | Wydarzenie |
|---|---|
| 2019 | Oficjalne ogłoszenie wejścia na rynek brytyjski |
| 09.2021 | Otwarcie Cleveland Clinic Portland Place – ośrodka ambulatoryjnego |
| 30.03.2022 | Uruchomienie pełnego szpitala przy 33 Grosvenor Place |
| 2023 | Pełna integracja usług onkologicznych do struktury szpitala |
| 2024-2025 | Rozwój kolejnych programów i specjalizacji |
Szpital stoi dosłownie rzut beretem od Buckingham Palace – adres Grosvenor Place brzmi elegancko, bo to jedna z najbardziej ekskluzywnych dzielnic. Wewnątrz znajdziesz kilkadziesiąt łóżek (dokładne liczby nie są publicznie potwierdzone, ale mowa o około 50-80) i coś, co wygląda bardziej jak butikowy hotel niż brytyjski NHS.
Kluczowe działy to:
- Kardiologia i chirurgia sercowa
- Neurologia i neurochirurgia
- Ortopedia i medycyna sportowa
- Gastroenterologia
- Onkologia (radiologia, chemioterapia, chirurgia nowotworów)
Jak widzisz, onkologia jest częścią portfolio, ale nie dominuje. Model oparty jest na pacjentach samopłacących lub tych z międzynarodowymi ubezpieczeniami – nie jest to NHS, więc trzeba mieć albo polisę, albo otwarty portfel.

Cleveland Clinic London jest wielospecjalistycznym szpitalem akademickim klasy premium, nie jest monograficznym ośrodkiem onkologii. To szpital, który przyjmuje pacjentów z problemami serca, układu nerwowego, stawów i tak – także z rakiem. Wyobraź sobie, że przychodzisz z rakiem płuca i dodatkowo masz niewydolność serca. Tutaj kardiolog i onkolog mogą spotkać się na korytarzu. Ta integracja specjalizacji to coś, czego brakuje w mniejszych, wyłącznie onkologicznych klinikach.
Więc kiedy ktoś pisze „nowy ośrodek onkologiczny”, to technicznie nie kłamie – ale pomija resztę obrazu. W kolejnej części pokażę, jak konkretnie wygląda opieka onkologiczna w tym miejscu, bo to już zupełnie inna historia.
Opieka onkologiczna w praktyce – co oferuje szpital w Londynie
Typowy poniedziałek w dziale onkologii Cleveland Clinic London zaczyna się od spotkania całego zespołu przy kawie – chirurdzy, onkolodzy, radiolodzy, patomorfolodzy. Każdy przypadek się omawia, nie ma tutaj czegoś takiego jak „jeden lekarz decyduje”. To jest właśnie ten moment, kiedy wszyscy razem patrzą na wyniki i zastanawiają się, co dalej.

Zakres nowotworów
Szpital skupia się na kilku głównych typach nowotworów. Rak piersi, płuca, prostaty – to podstawa, ale też nowotwory przewodu pokarmowego, jelita grubego, trzustki. Onkologia to jedna z kluczowych linii tej placówki, choć przecież nie jedyna. Wielospecjalistyczny charakter pozwala na coś, czego brakuje w małych ośrodkach – natychmiastowy dostęp do kardiologów czy nefrologów, jeśli pacjent ma dodatkowe schorzenia. Bo przecież nikt nie ma tylko jednej choroby, prawda?
Technologie i diagnostyka
Teraz konkretnie – co mają w środku. To nie jest zwykły sprzęt z lat 90-tych:
- MRI, CT i PET najnowszej generacji
- Sekwencjonowanie genomowe przez platformę Tempus – analizują DNA guza, żeby dobrać terapię celowaną
- Kierowanie pacjentów do terapii protonowej (nie robią tego na miejscu, ale mają ścieżki)
- Możliwość kwalifikacji do leczenia CAR-T – te immunoterapie komórkowe
- Udział w badaniach klinicznych faz I-III dzięki globalnej sieci Cleveland Clinic
Ta platforma Tempus to coś, co faktycznie zmienia podejście. Bierzesz fragment guza, sekwencjonujesz, patrzysz, jakie mutacje tam są i dopiero wtedy decydujesz o lekach. Nie strzelasz na ślepo.
Model leczenia
Wspomniałem już o tych poniedziałkowych spotkaniach – to są tzw. „tumour boards”. Cały zespół multidyscyplinarny siada i rozmawia o jednym pacjencie. Podejście „patient-first” brzmi jak hasło marketingowe, ale tutaj naprawdę widać różnicę. Psychoonkolodzy są w tym od początku, nie dopiero jak ktoś się załamie po chemii.
Precision medicine, immunoterapia, terapie celowane – wszystko to dostosowują indywidualnie. Dwóch pacjentów z tym samym typem raka może dostać zupełnie inne protokoły, bo guzy mają różne profile molekularne.
Wyniki i doświadczenie pacjentów
Dane mówią konkretnie. Satysfakcja pacjentów na poziomie około 95 %. Przeżycie 5-letnie dla wybranych nowotworów sięga 85 % i więcej – to poziom wyraźnie powyżej średniej brytyjskiej. Ponad 50 000 wizyt ambulatoryjnych rocznie i wzrost mniej więcej 20 % rok do roku. Nie podaję tego, żeby się chwalić – po prostu tak wygląda efekt tego całego podejścia.
Weźmy przykład: mężczyzna z wczesnym rakiem prostaty. Szybka diagnostyka – biopsja plus MRI. Analiza genomowa guza. Zespół multidyscyplinarny decyduje o zabiegu. Operacja robotem da Vinci Xi, kontrola pooperacyjna, dalsze monitorowanie. Od pierwszej wizyty do zabiegu często mija kilka tygodni, nie miesięcy. Potem długoterminowa obserwacja i jeśli potrzeba – dodatkowa terapia.
Jak z tego skorzystać i co dalej – perspektywa polskiego pacjenta

Zobaczyłaś w internecie post o „nowym ośrodku onkologicznym Cleveland Clinic w Londynie” i zastanawiasz się, czy to twoja szansa na szybsze leczenie. Zrozumiałe – polski system zdrowia bywa przeciążony, kolejki do specjalistów się wydłużają, a w chorobie nowotworowej czas ma znaczenie. Tylko że zanim kupisz bilet, warto się zatrzymać i przejść przez kilka sprawdzeń.
Zacznij od weryfikacji podstawowych informacji na oficjalnych stronach szpitala. Cleveland Clinic London istnieje od kilku lat, ale to wcale nie znaczy, że każdy wpis w mediach społecznościowych podaje aktualne fakty. Czasem ludzie dzielą się starymi newsami, czasem mieszają różne placówki – zobaczysz datę sprzed trzech lat i pomyślisz, że to coś nowego. Sprawdź rejestry brytyjskich szpitali, poczytaj opinie pacjentów, ale nie tylko te z grupy na Facebooku.
Teraz praktyczne kroki, które pomogą ci podjąć świadomą decyzję:
- Umów konsultację w polskim ośrodku specjalistycznym – dostaniesz drugą opinię bez kosztów wyjazdu
- Zadzwoń do ubezpieczyciela i zapytaj o refundację leczenia za granicą (większość przypadków płaci się z własnej kieszeni)
- Policz koszty całkowite – terapia, przelot, hotel, czasem pobyt rodziny na kilka tygodni
- Sprawdź, czy ośrodek oferuje zdalne konsultacje przed wyjazdem
- Przygotuj dokumentację medyczną w języku angielskim – wyniki, opisy histopatologiczne
- Sprawdź dostępność terminów i czas oczekiwania, bo nie zawsze jest krócej niż w Polsce

Co może się zmienić w najbliższych latach? Globalne sieci szpitali rozbudowują się, sztuczna inteligencja wspiera diagnostykę, medycyna precyzyjna staje się bardziej dostępna. Dla polskich pacjentów może to oznaczać większy wybór, ale też większe rozdrobnienie informacji i trudność w ocenie, gdzie szukać pomocy. Prywatne ośrodki w Europie będą pewnie przyciągać reklamami, ale ich jakość nie zawsze jest równa cenie.

Cleveland Clinic London to realna opcja dla niektórych przypadków – szczególnie tych skomplikowanych, gdzie potrzebna jest szeroka ekspertyza. Ale nie dla każdego i nie za wszelką cenę. Czasem lepszym rozwiązaniem będzie wybór ośrodka bliżej, w Warszawie czy Krakowie, gdzie masz rodzinę pod ręką i nie musisz się martwić o język i odległość. Decyzja powinna wynikać z rozmowy z lekarzem prowadzącym, rzetelnej informacji i realnej oceny swoich możliwości.
Marky
redakcja Luxury Reporter
Medycyna

