We wrześniu 2025 roku przy North Rodeo Drive 309 powstał czteropiętrowy butik Dior, który ma być czymś więcej niż tylko miejscem zakupów. „House of Dior Beverly Hills” wchodzi na scenę w momencie, gdy marka wzmacnia obecność w USA, a Rodeo Drive od dekad uchodzi za najbardziej luksusowy adres handlowy na świecie. Dla Diora to nie tylko strategiczny ruch (po przebudowie flagowca przy 30 Montaigne w Paryżu), ale powrót do korzeni – do „realm of dreams”, jak marka nazywa Hollywood i Kalifornię.
Butik Dior w Beverly Hills – nowy punkt odniesienia luksusu

Christian Dior fascynował się Hollywood już w latach 40. i 50., ubierając gwiazdy pokroju Rity Hayworth czy Marlene Dietrich. Marka od dawna ma obecność w Beverly Hills, ale nowy butik to coś innego – ma być domem Diora w sercu filmowej stolicy.
Dalej w artykule zajrzysz do środka: jak architekci połączyli paryską elegancję z kalifornijską lekkością, co oferuje restauracja Monsieur Dior na czwartym piętrze i dlaczego prywatny ogród może odmienić zakupy. Zobaczymy też, jak butik wpłynie na przyszłość luksusu – zarówno w Beverly Hills, jak i globalnie.
Architektura i ogród marzeń domu Dior w Beverly Hills
Kiedy przekraczasz próg butiku przy Rodeo Drive 327, pierwsze wrażenie to delikatne oszołomienie przestrzenią. Wysoka na cztery kondygnacje bryła budynku to architektoniczny manifest – nie krzyczący, ale absolutnie pewny siebie.
Falująca fasada i schody, które zapraszają w górę

Z zewnątrz butik to rzeźba z jasnego wapienia – falująca elewacja przypomina miękką draperię tkaniny, a zarazem pozostaje minimalistyczna. Peter Marino, architekt odpowiedzialny za projekt, od lat współpracuje z Dior i doskonale wie, jak stworzyć tło dla mody bez konkurowania z nią. W środku głównym punktem orientacyjnym są monumentalne schody łączące poziomy – białe, szerokie, teatralne. Przeszklone atrium wpuszcza kalifornijskie słońce, a w detalu – na balustradach, w koszykach krzeseł – pojawiają się dyskretne kody maison: motyw róży, wzór „cannage” znany z torebek Lady Dior.
Trzy kondygnacje ogrodu – hołd dla Granville
Ale prawdziwym sercem butiku jest ogród wewnętrzny zaprojektowany przez Petera Wirtza. Rozciąga się pionowo przez trzy poziomy, zielony i żywy – nawiązanie do ogrodów dzieciństwa Christiana Diora w Granville. To klasyczny przykład biophilic design – nie tylko dekoracja, ale sposób na spowolnienie, wydłużenie wizyty, zanurzenie w sensorycznym doświadczeniu. Krytycy z „WWD” i „LA Times” zgodnie widzą tu dialog: moda spotyka się z architekturą, a architektura ustępuje miejsca naturze.
To scenografia luksusu – tylko że w tych kulisach czeka coś więcej niż świat Dior. Ale o tym za moment.
Moda, biżuteria i kuchnia – doświadczenie klientki
Gdy przekraczasz próg butiku na Rodeo Drive, wiesz, że to nie będzie zwykła sesja zakupowa – raczej kilka godzin w świecie Diora, gdzie kolekcje haute couture sąsiadują z menu od szefowej z trzema gwiazdkami Michelina. Tu moda to tylko początek.

Od haute couture po Baby Dior – pełnia oferty
Oferta rozpościera się na czterech piętrach i obejmuje praktycznie wszystko, co noszone ma logo Dior:
- Damska i męska moda z kolekcji 2025/2026 (gotowe zestawy na czerwony dywan Hollywood)
- Haute joaillerie i biżuteria – linia My Dior z kultowym „cannage”, torebki Lady Dior Art ze współprac z artystami
- Perfumy, akcesoria, Dior Maison (od pościeli po świece)
- Baby Dior z sezonowymi aranżacjami (tak, niemowlęta też mogą być couture)
Typowa wizyta? Zaczyna się od powitania w prywatnym salonie – konsultantka pozna Twoje plany (może gala filmowa w przyszłym miesiącu?) i pokieruje Cię przez odpowiednie sekcje. Możesz zarezerwować przymiarki na konkretny dzień, zamówić personalizację torebki, a potem… przejść na lunch.
Monsieur Dior – restauracja w sercu butiku
Bo tu właśnie pojawia się Monsieur Dior, otwarta 19.10.2025 r. Kuchnia inspirowana Prowansją i Kalifornią, autorstwa Dominique Crenn (pierwsza kobieta z trzema gwiazdkami Michelina w USA). Media już nazwały ją „najbardziej modną nową restauracją w LA”. Zakupy kończysz kolacją, a potem – kto wie – może wracasz po tę torebkę, którą widziałaś na półce?
Co dalej z domem Dior w Beverly Hills i luksusem na Rodeo Drive

House of Dior jako wzór butików przyszłości
Beverly Hills to nie pierwszy ani ostatni przystanek w nowej strategii Diora. Flagowy butik przy Rodeo Drive wpisuje się w globalny ruch „experiential luxury” – Dior udowadnia, że klientki szukają dziś czegoś więcej niż zakupów:
- Autorskiej architektury (jak w 30 Montaigne w Paryżu)
- Gastronomii haute cuisine na miejscu
- Wewnętrznych ogrodów i przestrzeni do wypoczynku
- Stałej rotacji pop-upów i wystaw artystycznych
Dom mody przekształca sprzedaż w pełne doświadczenie – i tym samym podnosi poprzeczkę dla konkurencji.
Rodeo Drive i globalne ambicje Diora
Dla Beverly Hills butik oznacza nowe miejsca pracy (sprzedaż, gastronomia, stylizacja) i kolejny magnes przyciągający zamożne turystki z Azji i Bliskiego Wschodu. Hollywood też zyskuje – stylistki mają pod ręką pełną gamę ubrań, biżuterii i dodatków na czerwone dywany.
W szerszym ujęciu: Dior generuje około 20 procent przychodów grupy LVMH (ponad 50 mld EUR rocznie). Każdy nowy flagowiec to inwestycja w pozycję marki i wzornik dla kolejnych lokalizacji – Tokio, Dubaj, Szanghaj już obserwują. Możliwe, że zobaczymy więcej technologii AR w przymierzalniach, cyfrowe konsultacje ze stylistkami oraz sezonowe pop-upy nawiązujące do kolekcji Dioriviera. Beverly Hills staje się zatem laboratorium przyszłości luksusu.
Kate
redaktor lifestyle
Premium Journau

