W genewskim hotelu Four Seasons Hotel des Bergues odbyła się 11 listopada 2025 roku jedna z najbardziej wyczekiwanych aukcji biżuterii ostatnich lat – Christie’s Magnificent Jewels. Główną gwiazdą wydarzenia był słynny 9,51-karatowy diament Mellon Blue. Kamień jest klasyfikowany jako Fancy Vivid Blue, Internally Flawless (IF). Niezwykle rzadki, należący niegdyś do amerykańskiej filantropki i kolekcjonerki Rachel “Bunny” Mellon. Eksperci określają go mianem „klejnot wśród klejnotów”. Głównie dlatego, że jest to kamień o wyjątkowym nasyceniu barwy i idealnej czystości. Licytacja przyciągnęła kolekcjonerów z całego świata. Natomiast Christie’s podkreślał, że Mellon Blue to jeden z najdoskonalszych kolorowych diamentów, jakie kiedykolwiek trafiły na rynek.
Cena zaskoczyła ekspertów – spadek wartości po 11 latach
Mimo ogromnego zainteresowania i prestiżu aukcji, ostateczna cena sprzedaży wyniosła 20,5 mln franków szwajcarskich. Czyli przeliczając – około 26,6 mln dolarów (108 mln zł). Kwota mieściła się w przedaukcyjnych szacunkach. Natomiast dla rynku luksusowych kamieni była zaskoczeniem – w 2014 roku ten sam diament, również wystawiony przez Christie’s po śmierci Bunny Mellon, osiągnął ponad 32 mln dolarów. Oznacza to spadek wartości o blisko 17%, mimo że w ostatnich latach rynek diamentów kolorowych uznawano za wyjątkowo stabilny, a nawet rosnący.
Eksperci wskazują kilka powodów tej różnicy. Po pierwsze, globalny rynek dóbr luksusowych w 2025 roku odczuwał skutki spadku popytu w Azji oraz zmieniających się preferencji inwestorów. Ci bowiem coraz częściej wybierają sztukę i zegarki zamiast kamieni szlachetnych. Po drugie, na aukcjach pojawiło się w ostatnim czasie więcej diamentów w kategorii Fancy Vivid Blue, co osłabiło ich wyjątkowość. Wreszcie, Mellon Blue został zaprezentowany w formie pierścionka, co dla niektórych kolekcjonerów mogło ograniczać jego elastyczność inwestycyjną.
Klejnot o niepowtarzalnej historii
Mimo niższej ceny, Mellon Blue pozostaje jednym z najbardziej cenionych diamentów świata. Jego barwa – intensywnie nasycony, chłodny odcień błękitu – i bezbłędna struktura krystaliczna czynią z niego rzadkość na skalę globalną. Kamień przez dekady stanowił część prywatnej kolekcji Bunny Mellon, słynnej z doskonałego gustu i pasji do sztuki, ogrodnictwa i jubilerstwa. Christie’s określił sprzedaż Mellon Blue jako wydarzenie „o charakterze prestiżowym i symbolicznym”.

Choć wynik aukcji nie pobił rekordu z 2014 roku, transakcja potwierdziła jedno – popyt na najwyższej klasy kolorowe diamenty wciąż pozostaje silny. Natomiast Mellon Blue nadal błyszczy jako jeden z najpiękniejszych niebieskich klejnotów, jakie kiedykolwiek wydobyto z ziemi.

